DAX, S&P 500
Cel 7140 na DAX został osiągnięty, a popyt popędził w górę próbując wybić się ze strefy oporów. Pierwsza faza ataku zakończyła się powodzeniem i poziomy 7174-76 zostały wybite. Nie trwało to zbyt długo. Dużą rolę w tym wszystkim odegrał szef FEDu. Jego wypowiedź można podsumować bardzo krótko: brak jakichkolwiek możliwości ominięcia fiskalnego klifu.
Reakcja na napływające informacje nie jest również jakaś paniczna. Tak jak wspomniałem niedawno, tylko w 1 na 3 przypadkach indeksy mogą spadać. Wydaje mi się, że spora negatywnych wiadomości jest już w cenie i być może zobaczymy jeszcze lekkie kilku punktowe cofnięcie na S&P 500, które wpisze się w negatywny nastrój panujący na rynkach. Jednak w średnim/krótkim terminie powinno dojść do przejęcia pałeczki przez stronę popytową.
Dzisiejszy i wczorajszy wolumen na S&P 500 bez wątpienia świadczy o braku sił w szeregach podaży. Amunicja wyczerpała się, bądź jest na wyczerpaniu. Pozytywnym sygnałem byłoby dzisiejsze zamknięcie w okolicach 1385 na S&P500 i 7170-80 DAX.
Cel dla DAX na najbliższe dni: 7250.
Pozycja długa od 7152.
Jeżeli dojdzie do ataku 7250 na DAX i poziom ten zostanie utrzymany przez co najmniej 2 dni, można spodziewać się powrotu do trendu wzrostowego. 6880 na DAX nie zostało osiągnięte, jednakże ruch spadkowy – w mojej ocenie – był na tyle silny, by pozwolić bykom na ustanowienie nowych rocznych szczytów. Należy również pamiętać, iż ewentualne wzrosty czy spadki nie przyjmują prostej linii.
Na S&P 500 spodziewałbym się ataku poziomu 1396, a następnie 1410 o ile dojdzie do wspomnianego wyżej zamknięcia. Utrzymanie 1410 będzie skutkować tym samym, co utrzymanie 7250 na DAX.
Zamknięcia pozytywne. Popyt nie stracił
popytu:-) impetu. 7250 w zasięgu, możliwe lekkie zejście po puszczeniu notowań. Choć na ten temat lepiej pospekulować jutro :-)