W oczekiwaniu na Waszyngton
Inwestorzy w oczekiwaniu na konkretne sygnały w sprawie klifu fiskalnego, przerzucili handel na S&P 500 na niższe poziomy. Bliskość poziomu 1400 sugeruje, iż w każdej chwili może nastąpić aktywacją zleceń stop-loss dla pozycji długich, a następnie sprzedający powinni rozpocząć silny ruch w dół. Do gry również dołączyły się agencje ratingowe, które wydają dwie odmienne opinie. Agencja S&P twierdzi, iż brak porozumienia w sprawie klifu fiskalnego nie wpłynie na rating USA, natomiast Moody’s uważa odwrotnie, sugerując obniżenie ratingu dla Stanów Zjednoczonych w przypadku braku rozwiązania problemu. W cieniu tak wielu niewiadomych najbardziej rozsądnym planem wydaje się pozostanie poza rynkiem lub ustawienie zleceń oczekujących.
Z uwagi na okres świąteczno-noworoczny obszerniejsze komentarze pojawią się dopiero w styczniu. Życzę wszystkim szampańskiej zabawy i samych pomyślności w 2013 roku.
Nie do końca, w piątek nastąpiła aktywacja zleceń SL i kurs zszedł w okolice 1380. Oczywiście porozumienie w sprawie klifu wywołało falę wzrostową, zobaczymy czy popyt utrzyma 1420.