Dlaczego rynek nie jest jeszcze wykupiony ?

Popyt w ubiegłym tygodniu wykonał bardzo imponujący ruch, dzięki któremu amerykański indeks S&P 500 zamknął 5 tydzień z rzędu na plusie. W połowie tygodnia oczekiwałem większej korekty, opierając się na wybiciu dołem z kanału wzrostowego na wykresie godzinowym. Jednak podaży nie udało się zepchnąć handlu do poziomu 1482, który przyjąłem za punkt potwierdzający wyjście dołem z kanału rosnącego, a impuls ze strony fundamentalnej spowodował ustanowienie nowych szczytów.

Od początku roku moją uwagę przykuwają fałszywe wybicia w dół z formacji wykreślonych na wykresach godzinowych bądź krótszych dla kontraktów na S&P 500. Dopóki rynek nie da wyraźnie znać, iż nadchodzi czas korekty, otwieranie większych pozycji krótkich na podstawie pro spadkowych formacji świecowych jest lekko niebezpieczne. Oczywiście odpowiednie zastosowanie SL zniweluje ryzyko.

Warto przyjrzeć się wskaźnikowi RSI dla kontraktów na S&P 500, który wskazuje iż handel dotarł do strefy uważanej za oznakę wykupienia rynku. Niestety zachowanie inwestorów wskazuje na zupełnie co innego i świadczy wyłącznie o sile trendu wzrostowego. RSI w przypadku silnych trendów przedwcześnie generuje sygnał wyprzedania bądź wykupienia.

Jak wysoko powędrują kontrakty i indeks S&P 500 ?
Trudno tutaj jednoznacznie stwierdzić jaki będzie zasięg wzrostów. Ostatnie miesiące pokazują, że należy oczekiwać nieoczekiwanego. Niemniej jednak wskazówką do wyliczenia zasięgu obecnej fali wzrostowej na S&P 500, może być analiza ostatnich 10 lat. Od 2003 roku w pierwszych 3 miesiącach każdego roku, rynki rosły średnio o 62 punkty. Na uwagę zasługują ostatnie 4 lata lata, gdzie średni wzrost dla pierwszych kwartałów wynosił 98 punktów. 2013 rozpoczął się na amerykańskim rynku terminowym z poziomu 1443, a indeks S&P 500 wystartował z 1426. Dziesięcioletnia średnia została przeskoczona, ale 4 letnia średnia przebiega już niedaleko – 1524. Czy będzie to punkt kulminacyjny, z którego dojdzie do potężnej realizacji zysków ?

Jak wyglądały pierwsze kwartały z ostatnich lat przedstawia poniższa tabela.

Na kolejne sesje przyjąłem strategię 10 SMA, czyli oznaką zniechęcenia popytu do dalszej wędrówki na północ będzie zamknięcie świecy dziennej poniżej 10-sesyjnej SMA.