Powrót do żywych :-)

No więc czas nadrobić zaległości… trochę wolnego od pracy i rynków bardzo się przydało :-)

FW20M13

Ostatni tydzień jak i również zamknięcie miesiąca, nie przyniosło jakiś większych rozstrzygnięć co do dalszego kierunku. Świeca tygodniowa zamknęła się niemal idealnie na górnej linii klina zniżkującego, natomiast zamknięcie miesięczne wypadło poniżej oporu 2487, ale powyżej 2414. Przyszły tydzień to wyczekiwanie na wyraźne wybicie się z klina tygodniowego, bądź też test jego dolnego ograniczenia. W takim przypadku najrozsądniej z mojej strony będzie ponownie znaleźć punkt zaczepny, który na poniedziałkowej sesji wypadnie na poziomie 2467. Oczywiście patrząc na zachowanie kontraktów na niemiecki indeks S&P 500, DAX, czy nawet kontraktów miedziowych wydaje się, że poniedziałkowa sesja otworzy się luką w dół, więc poziom 2467 może zostać przeskoczony. Jeżeli okazałoby się, iż sesja ma się otworzyć poniżej tego punktu, cena z otwarcia będzie stanowić moment wejścia w S-kę. Co z L-ką ? L-kę zostawiam na razie w spokoju…

S&P 500 Futures

Kontrakty na S&P 500 od 23 maja zamykają się poniżej 10 SMA, wielokrotnie wspominałem we wpisach, iż jest to oznaka popytu. Nie trzeba było czekać zbyt długo, aby popyt skapitulował. Końcówka w piątek przyniosła mini panikę sprzedażową na amerykańskich kontraktach, tym samym udało się zamknąć poniżej 20 SMA pierwszy raz od 22 kwietnia 2013. Istotne wsparcie tygodniowe 1616-1599 jest w zasięgu, jednak póki co jego znaczenie z uwagi na początek tygodnia jest bardzo znikome, do tego poziomu wrócę w okolicach czwartku piątku. Jeżeli spojrzeć na wykres dzienny istotne poziomy znajdują się w bardzo bliskich okolicach 1604.70, a następnie 1586. Wynikają one ze średnich kroczących, gdyby ktoś się zastanawiał. 25 i 26 lutego poziomy te skutecznie zatrzymały zniżki i pozwoliły popytowi poszybować o ponad 200 punktów w górę. Podobnie było 18 kwietnia, wsparcia wynikające z tych średnich zatrzymały rynek przed wyprowadzeniem większej korekty. Czy tym razem będzie tak samo ? Ciężko ocenić na pierwszy rzut oka. Jedno jest pewne… S&P 500 znajduje się w cholernie silnym trendzie zwyżkowym. Myślę, że test 1616-1599 jest bardzo prawdopodobny podczas poniedziałkowej sesji… z drugiej strony 1 czerwca pojawiły się nieznacznie lepsze odczyty z chińskiej gospodarki, jednak czy wpłyną one pozytywnie na reakcje amerykańskich i globalnych inwestorów ?

Myślę, że wieczorem dorzucę trochę więcej.