Ciekawa sesja

Bardzo udana sesja w dniu dzisiejszym. Udało zebrać się bardzo godziwy dorobek punktowy na DAX Futures, S&P 500 Futures i oczywiście na naszych rodzimych konikach. Co prawda zdecydowałem się na potrzymanie S-ki na FW20 do jutrzejszej sesji, więc zysk póki co jest jedynie wirtualny. Patrząc na wykres dzienny wydaje się, iż w dniu jutrzejszym bądź środę nastąpi test wsparcia 2423. Wsparcie to jest o tyle ciekawe, iż pokrywa się z dołkami z 21 i 26 lutego 2013. Zobaczymy co tam wymóżdżą polskie Goldmany w tej kwestii. Kolejnym ważnym oporem wsparciem na FW20 jest wąska strefa 2393-2389. Uważam, iż poziom ten winien zostać osiągnięty w tym tygodniu.

Ale nie na FW20 chciałbym się dzisiaj skupić.

Po pierwsze… od nowego tygodnia ruszam z nowym, czysto edukacyjnym projektem – żeby nie było :-) Na czym ów projekt polega ? Wysyła sygnały o wybiciach z potencjalnych formacji: klinów (zniżkujący, zwyżkujący), trójkąty, flagi/chorągiewki dla interwałów: 1D, 1H, 30M, 15M oraz 1M. Także jeżeli ktoś jest zainteresowany otrzymywaniem takowych sygnałów na maila, proszę podesłać wiadomość na sygnaly@spekulant.com.pl Maile gromadzone będą w bezpiecznym miejscu na serwerze, także szansa na to, że wpadną w niepowołane ręce są praktycznie zerowe. Więcej szczegółów podam za kilka dni. Tak czy inaczej sygnały te od lipca będą również dostępne na stronie w formie apletu.

Po drugie S&P 500 Futures. Można pokusić się o takową interpretację wykresu 4H – co prawda nie za często patrzę na ten interwał, ale warto to zrobić od czasu do czasu.

Na wykresie widać wybicie w dół z formacji trójkąta, które w czystej teorii winno zepchnąć handel poniżej poziomu 1590 w niedalekiej przyszłości. Co prawda dzisiejsza sesja w odróżnieniu od piątkowej zakończyła się wzrostami w samej końcówce. Jednak nie było to aż tak spektakularne jak ruch w wykonaniu niedźwiedzi. Maksimum dzisiejszej sesji na S&P 500 Futures wypadło niemal idealnie w punkcie oporowym na 10 SMA (najniższe ceny). Poziom ten nie został przekroczony i kolejny raz amerykańska sesja zamyka się poniżej 10 SMA, co jak wiadomo nadal faworyzuje stronę popytową podażową. Jeżeli przez kolejne 2-3 sesje handel zamknie się poniżej tejże średniej, oczekiwałbym testu 50 SMA. Biorąc powyższe pod uwagę, można uznać iż nawet lekkie podejście pod opór w okolicach 1646, nie winien naruszyć układu wybicia dołem z formacji.

Bardzo silny opór pojawił się w rejonie 1653 i to nie tylko ze względu na ilość zleceń sprzedażowych, które tam się uaktywniły. Jest to punkt przecięcia się 10 SMA z 20 SMA (najwyższe ceny) – co w teorii może zapowiadać większe spadki w kolejnych tygodniach. Średnie te ostatni raz przecięły się we wrześniu 2012 roku, po czym w przeciągu kilku tygodni rynek zanurkował o ponad 100 punktów. Z uwagi, że zmienność w tamtym okresie była zdecydowanie mniejsze od obecnie obserwowanej, można pokusić się o stwierdzenie, iż w tym przypadku zejście może być znacznie większe. Kolejnym poziom do wejścia w S-ki na S&P 500 Futures będzie strefa 1634-31.

W ubiegłym roku spadki zatrzymały się na 50 SMA (najniższe ceny), średnia ta przebiega teraz w okolicach 1449.50. Poziomy te z pewnością ulegną korekcie, oparte są na notowaniach BOŚ – chłopcy niestety postanowili trochę pobawić się w market makerów – nie są to jakoś specjalnie wielkie odchylenia od oryginału co przy takim potencjalnym ruchu byłoby praktycznie bez znaczenia. :-) Niestety ich zabawy w market makerów na FW20 (FW20_O1) trochę namieszały u Ludwika, o którym mam nadzieję uda mi się w końcu napisać w osobnym wpisie. No chyba, że to wina mojego skryptu i BOŚ nie uskutecznia takich zabaw :-) Tak czy inaczej jeżeli tego typu zdarzenia mają miejsce raz na jakiś czas można na nie przymknąć oko.