Krzyż śmierci na rynkach wschodzących… i kilka innych negatywów….
„Wydarzenie dnia”: Krzyż Śmierci na ETF’ie odwzorowującym indeks MSCI Emerging Markets, czyli rynki wschodzące…
Czy wpłynie to jakoś na notowania polskiego kontraktu ? Niekoniecznie.
Układ techniczny na tym ETF’ie może stanowić doskonałą bazę do wyprowadzenia silnego ruchu w dół na S&P 500. Co może odbić się rykoszetem po naszej giełdzie. Musi, ale nie musi. Ostatnie kilka miesięcy pokazały dosadnie, iż warszawski parkiet potrafi nie korelować się z zachodnimi kolegami….
Kolejnym niezbyt optymistycznym faktem jest układ techniczny na miedzi…
Oczywiście interwał miesięczny nie przesądza o tym, iż już jutro na miedzi dojdzie do 20% spadku, jednak jak widać na powyższym wykresie, dalsze osuwanie się cen miedzi w dłuższej perspektywie jest jak najbardziej możliwe. Niemniej jednak spodziewałbym się negatywnego wpływu na notowania polskiego kontraktu w dalszej, odległej perspektywie. Dzisiaj pierwsze aktywacje zleceń z S-kami, postanowiłem posiedzieć z pozycją do jutra być może dłużej. Istnieje spora szansa na test ciekawych poziomów 2446 czy 2424…. Póki co kontrakt zamyka się punkt powyżej potężnej strefy wsparć… nie lubię takich sytuacji :-)
S&P 500
Rynkowi od 23 maja nie udało się zamknąć sesji powyżej 10 SMA (najwyższe ceny) co jest sygnałem bardzo negatywnym. Strategia z 9 czerwca nadal w grze…