S&P 500 – WTF ?

Podstawowe narzędzie amerykańskich spekulantów, czyli SPDR S&P 500 SPY kształtuje kolejną ciekawą formację.
Poprzedni rozszerzający się klin zniżkujący przechodzi do lamusa. Obecnie uwagę przyciąga wręcz formacja rozszerzająca się. Formacja ta obecna jest na interwale 15M, w zasadzie to takowa formacja pojawiła się o wiele wcześniej, ale obecna ma największe znaczenie techniczne:

Ci co uważają formacje 15M, 5M, 1M, a nawet formacje na tickach są bezużyteczne niech uważają tak dalej :)

Co z tej formacji wynika ?
Jeżeli dojdzie do zejścia poniżej 168 w najbliższych godzinach diametralnie zwiększy się szansa na pojawienie się podaży i być może zobaczymy jakiś ładny ruch w dół na SPY.

Zejście na SPY oczywiście winno skutkować ruchem w dół na S&P 500 Futures, gdzie podaż ma bardzo silnego asa w rękawie. 3 ostatnie sesje w większości odbywały się poniżej krytycznej 10 SMA, czyli pierwszej oznaki słabości strony popytowej. Jeżeli dojdzie dzisiaj do zamknięcia poniżej tej średniej, będzie to bardzo wymowny akcent sugerujący, iż lada dzień na rynku dojdzie do kilku procentowej korekty. Ostatnie tego typu zamknięcia w maju i czerwcu doprowadzały do kilkudziesięcio punktowych zejść. Jak będzie tym razem ? Zobaczymy.

Dobrym momentem do wejścia w S-ki będzie jakakolwiek cena w przypadku zamknięcia dnia poniżej 10 SMA. L-ka w przypadku utrzymywania się handlu powyżej tej średniej na otwarciu w dniu jutrzejszym sesji w USA.