Ropa – ponownie na celowniku
Ropa ponownie znalazła się na celowniku i to dosłownie.
W wyniku walk sił rządowych Libii z lokalnymi bojówkami doszło do ataku rakietowego największy terminal naftowy w Libii.
Jak informują agencje prasowe powołując się na oficjalne źródła, 850 tyś baryłek ropy poszło z dymem.
Jak zatem te wydarzenia wpłyną na notowania ropy ?
Patrząc na historię cen czarnego złota po tego typu incydentach, należałoby się spodziewać jakiegoś ruchu w górę.
Libia generalnie nie jest jakimś bardzo znaczącym „graczem” na tym rynku, więc na tę chwilę trudno ocenić jak zareagują gracze. Czy zobaczymy skok w okolice 70-80 dolców, czy tylko nieznaczne wyjście powyżej 60 dolarów.
Od mojego ostatniego wpisu nie zmieniło się zbyt wiele, natomiast ostatnie sesje były okazjami dla day traderów, czy scalperów do złapania ciekawego zysku, grając zarówno na krótko, czy długo.
Handel obecnie odbywa się w bliskich okolicach 56.19, czyli poziomu, który w poprzedniej analizie został wskazany jako zasięg ruchu spadkowego po wybiciu z klina.
Jeżeli spojrzymy na wykres ropy w ujęciu dziennym i użyjemy średnich kroczących, zobaczymy ciekawy obrazek.
10 SMA stanowi swoisty opór, którego próby forsowania odbywały się regularnie w ciągu ostatnich 7 sesji.
Wyglądało to mniej więcej tak jakby rynek potrzebował jakiejś iskry, aby przebić się przez 10 SMA. Tą iskrą mogą okazać się wydarzenia z Libii. Gdyby tak się stało, oczekiwałbym w bardzo krótkim czasie, ataku na 50 SMA, czyli okolice 70 dolców. Potwierdzeniem wędrówki w tym kierunku będzie dla mnie zamknięcie dzienne powyżej 58.10, czyli 10 SMA (najwyższe ceny).
Poziomy powyżej 55.38 wykorzystam do zwiększenia pozycji długiej.
Si ritiene generalmente che il Levitra abbia il minor numero di effetti collaterali, sebbene questo possa variare con il dosaggio.|
}