DAX Futures po zamknięciu Europy.
Za nami kolejna sesja spadkowa na DAX Futures, tym samym został naruszony tygodniowy opór w 10 458 i obecnie kontrakt notowany jest ponad 100 pkt niżej. Z psychologicznego punktu widzenia DAX Futures znajdują się w najgorszym z możliwych układów dla osób poruszających się po omacku na rynkach finansowych. Zanim przejdę do omówienia w szczegółach dlaczego DAX Futures znajdują się w nieciekawym położeniu, warto spojrzeć na miesięczne poziomy wsparć i oporów.
Wsparcia i opory na DAX Futures na sierpień 2015
Opory: 11 703, 11 974, 12 415
Wsparcia: 11 263, 10 822, 10 551, 10 111
Jak widać, zostało nam jeszcze jedno wsparcie w punkcie 10 111, które być może zostanie zdjęte już jutro.
Aby doszło do zdjęcia tego wsparcia nie potrzeba nam zbyt wiele.
Wsparcia i opory intraday na piątkową sesję na DAX Futures
Opory: 10 407, 10 522, 10 593, 10 709
Wsparcia: 10 291, 10 220, 10 105
Zejście poniżej 10 220 będzie wyraźnym sygnałem do zaliczenia 10 111, ruch najprawdopodobniej będzie dosyć dynamiczny, więc tutaj po dotarciu do celu można oczekiwać również szybkiego odbicia pod 10 220. Z uwagi, iż jutro mamy dzień wygasania opcji, w jakiś sposób te nerwowe ruchy w dół są wytłumaczalne, więc i jutro należy spodziewać się większych nerwów.
W przypadku otwarcia luką w dół można liczyć na jej domknięcie, jednak trudno ocenić, czy w pierwszej kolejności dojdzie do zejścia w okolice 10 111, czy rynek od razu zdecyduje się na ruch w górę.
Problemem dla strony popytowej może być rozjechanie poziomu 2040 na amerykańskim kontrakcie S&P 500 Futures, co nadaje stronie podażowej totalnej mocy. Jeszcze kilkanaście godzin temu dałbym sobie ręce uciąć, że poziom ten będzie nie do ruszenia. Niemniej jednak potwierdzenia lub nie tejże mocy szukałbym w dniu jutrzejszym. Ponowne wyjście powyżej 2040 winno lekko uspokoić nastroje u Jankesów, ale czy na stałe ?
Czy w przypadku tego co ma miejsce obecnie na notowaniach DAX Futures, warto wchodzić w pozycję L ?
Większość osób poruszających się po omacku na rynkach finansowych, w tego typu zejściach widzi potencjalną szansę na odbicie, czy jakąś korektę spadków. DAX niestety pokazał jak bardzo potrafi być brutalny gdy siedzimy na rynkach z nietrafioną zlewarowaną pozycją. W tym przypadku mowa tutaj o pozycjach długich zakładanych przy poziomach powyżej 11 000. Osoby poruszające się po omacku lub niezdolne do akceptacji strat korzystają z najgorszej metody ratowania pozycji w postaci dopłat do depozytu. Skutkuje to tym, że mózg zaczyna utwierdzać się w przekonaniu, że nasza pozycja jest niezagrożona do momentu w którym nie pęknie depozyt. Wtedy dochodzi do jeszcze gorszej sytuacji, taka osoba chcąca się odegrać wpłaca kolejne pieniądze i wchodzi w pozycję krótką. Nie liczy już na korektę, cofnięcie czy cokolwiek innego na co liczyła jeszcze kilka godzin wcześniej. Rynek najczęściej robi się jeszcze bardziej brutalny i odbija. Kolejne pozycje S, depo pęka. Nie ma nas.
Czy więc dojdzie do odbicia ?
Generalnie jestem nastawiony neutralnie do rynku po dzisiejszej sesji. Może będzie L-ka, może będzie S-ka przy którymś z oporów/wsparć. Klasyczne założenia analizy technicznej mówią o tym, że zamknięcia kilku świec dziennych z rzędu przy dołkach nie świadczą o sile popytu, a o jego słabości.
Nie to, że neguję dalsze spadki, ale należy pamiętać o wygasaniu opcji w dniu jutrzejszym. Przyjąłem jakąś strategię, ale nie będę jej tutaj publicznie wygłaszać, ten kto ma ją znać ten zna :-)
Co w tym wszystkim jest najdziwniejsze to wysyp wszelkiego rodzaju ‚guru’, którzy chełpią się tym, iż pół roku temu przewidzieli obecny ruch w dół i winszują dalsze spadki w rejon 9000 punktów. Osoby poruszające się po omacku winny ze szczególną ostrożnością spoglądać na tego typu prognozy. Nic nie spada liniowo, jeżeli więc zapakujemy się zlewarowaną pozycją znacznie przekraczającą nasze możliwości możemy zostać wywaleni na zwykłej dziennej zmienności.
Tymczasem idę się ogolić :-)
Czysta pościel, dwie wolne ręce to aż przerażające na koniec dnia :-)
8 800 tuż tuż :)