Wczesne ostrzeżenie na DAX Futures ?
Długo oczekiwana przez giełdowych miśków sesja na DAX Futures w końcu nastąpiła ! Po 7-dniach bezwzględnego dymania strony podażowej, miśki mogły 13 października wyciągnąć łapy, aby pokazać… no właśnie co pokazać ? Być może pokazać wczesne ostrzeżenie dla handlujących na niemieckim kontrakcie.
Oczywiście jedna sesja o niczym jeszcze nie świadczy, a i dzisiejsze zejście odbieram jako coś pozytywnego, bo jakby nie patrzeć należało się. Strefa silnego wsparcia 9 995 – 9 905 nie została wybita dołem, więc póki co rynek nie wysłał wyraźnego sygnału do zmiany trendu.
Pierwszym takim sygnałem do większych spadków na DAX Futures będzie zejście, a raczej zamknięcie dzienne/tygodniowe poniżej 9 828. Bez tego ni hu hu. Ktoś może pomyśleć „O czym on gada ? Pierdykło prawie 300 pkt, a on nie widzi spadków”. Generalnie powtórzę jeszcze raz – poniżej 9 828 zrobią jesień średniowiecza w byczej stajni, więc 500, czy 700 pkt nie zrobi mi różnicy…. Na ten czas można przecież na dołkach intraday łapać L, tudzież na podbitkach wrzucać pozycje krótkie. Groch, fasola, Twoja wola :-)
Wsparcia i opory intraday na DAX Futures na środę:
Opory:10 013, 10 082, 10 124, 10 193
Wsparcia: 9 944, 9 902, 9 833
Aby popyt nie pozwolił podaży na zepchnięcie handlu na 9 828, czy 3 wsparcie intraday, które jakby nie patrzeć pokrywa się z kluczowym poziomem, musi powalczyć od góry o 10 013, a od dołu o 9 905. Nieważne, czy rynek wystartuje z 9 950, czy 10 000, musi po prostu powalczyć o utrzymanie się powyżej 10 013 po godzinie 9:00. Chyba, że na starcie zobaczymy lukę poniżej 9 944 wtedy kluczowe będzie 9 905 – 9 902.
Inwestorów w Europie może trochę niepokoić sytuacja za oceanem, gdzie indeks SKEW poszybował pod niebotycznie wysoki poziom sięgając prawie 150 pkt, jednak sytuacja wraz z dzisiejszymi spadkami nieco się uspokoiła i grający na opcjach w US ustalili SKEW na 133 pkt.
Muszę przyznać, że nie spojrzałem dzisiaj na SKEW, więc widząc prawie 150 na liczniku pewnie wrzucałbym pod korek pozycje krótkie na S&P 500. 133 pkt to również nie jest jakaś oszałamiająca wartość dla popytu, ale jest lepiej niż wczoraj. Kolejna sprawa to bliskość 50-SMA na notowaniach amerykańskiego kontraktu i tendencje rynku do powrotu do cen uśrednionych. Na tę chwilę trudno mi ocenić, czy dojdzie do testu tej średniej, czy rynek sobie odpuści i będzie próbować ataku na 200-SMA. R/R dla pozycji długiej ze stopem poniżej 50-SMA i celem 200-SMA jest dość obiecujący, więc muszę przemyśleć tę kwestie w dniu jutrzejszym.
komentarz na czwartkową sesję pojawi się jutro nad ranem.