DAX Futures – podwójne dno potwierdzone. S&P 500 na 200 SMA
Wiem o czym myślicie, jak daleko to wszystko może zajść ? Czy wchodzić już w S-ki ?
S&P 500 Futures
Rynek na amerykańskim kontrakcie zatrzymał się dzisiaj na 200-SMA po ponad 2 miesiącach przebywania pod tą średnią. Tym samym zostały odrobione w dość szybkim tempie straty po zawirowaniach w Chinach i Europie związanych z aferą Volkswagena.
W najbliższych sesjach oczekują wielokrotnego testowania tej średniej jako potwierdzenia wejścia w średnioterminowy trend wzrostowy na S&P 500 Futures i ustanowienia nowych historycznych szczytów. Najbliższy cel dla S&P 500 futures to poziom 2078, który być może zobaczymy już jutro, dalszych zwyżek w dniu jutrzejszym bym nie oczekiwał. Jeśli chodzi o potencjalną korektę ostatnich wzrostów, oczekiwałbym takowej po dotarciu pod wymieniony opór.
Indeks amerykańskiego strachu SKEW pokazuje „spokój” na rynku opcji, tym samym można pokusić się o tezę, że ruch pod 2078 jest jak najbardziej możliwy.
Ciekawostką natomiast jest rozkład kapitału na Funduszach Rydex Nova i Ursa, który zachowuje się nadzwyczaj neutralnie.
Natomiast Rydex Funds Nova/Ursa Sentiment Ratio dla średniego terminu wykazuje już pewne extrema,które niebawem mogą przełożyć się na lekkie dołowanie indeksu S&P 500, być może pokryje się to z podejściem pod poziom 2078.
DAX Futures
Tutaj chyba nie ma co pisać. Rynek po dzisiejszej sesji potwierdza formację podwójnego dna Adam i Ewa. Potwierdza nie tyle w wybiciu poziomu 10 320, ale również 10 521, który wg. klasycznych założeń AT stanowił potwierdzenie tejże formacji.
Zawsze podkreślałem, że ruchy opiewające na 350-400 pkt na DAX Futures są bardzo niezdrowe dla rynku i bardzo często kończą się spektakularną porażką strony rynkowej wyprowadzającej takowy ruch. Gdyby nie było poziomu 10 521 w potwierdzeniu formacji dna, z całą pewnością powiedziałbym, że czeka nas mega zjazd – coś na podobieństwo tego co miało miejsce po wybiciu konsolidacji 10 400 – 9 900 9 września. Natomiast jeśli spojrzymy tylko i wyłącznie na samo wybicie 10 521, nie uwzględniając dzisiejszego prawie 400 pkt ruchu w górę, mamy jedno z najbardziej zdrowych potwierdzeń formacji technicznych na DAX Futures w ostatnich kilku miesiącach.
Co dalej ?
Generalnie rynek z pewnością przetestuje poziom 10 611, który odpowiada 200-EMA, a następnie być może pokusi się o test 200-SMA, która znajduje się niemalże idealnie na potencjalnym zasięgu wzrostu po wybiciu podwójnego dna.
Potencjalna „przyszłość” na DAX Futures może wyglądać jak poniżej:
Oczywiście ruch w górę pod 11 000 jest bez uwzględnienia pojedynczych sesji spadkowych chyba, że rynek pokusi się o atak na ten poziom już w dniu jutrzejszym.
Generalnie październikowe dwa opory wypadają w punkcie 10 584 oraz 11 051. Oznacza to mniej więcej tyle, iż zamknięcie tygodnia powyżej 10 584 wygeneruje dodatkowy sygnał zakupowy z celem 11 051. Byłoby to chyba zbyt czytelne dla rynków…
Wsparcia i opory intraday na DAX Futures na 23.10.2015
Opory: 10 594, 10 688, 10 840
Wsparcia: 10 443, 10 291, 10 197, 10 046
Wybicia 10 840 w dniu jutrzejszym nie oczekuję, natomiast z ciekawością spoglądałbym na 10 594 jako lekki poziom oporowy, który może generować ładne sygnały intraday kupna i sprzedaży.
Do którego momentu kupować na cofnięciach ?
Korekta ostatnich wzrostów będzie nieunikniona, jedynie należy teraz znaleźć odpowiedni moment, w którym nastąpi i czy nie przerodzi się w głębsze osunięcie. Dopóki silne wsparcie z ostatniego wykresu (fioletowa linia) będzie w grze, myślę, że można bezstresowo kupować DAX Futures na zejściach. Jeśli wsparcie strzeli wtedy może być różnie. Oczywiście nie mówię tutaj o scalpingu, intraday, czy DT, ale o jakiś krótkoterminowych zagraniach.
Jeszcze jedno
Czytelnik bloga wkleił dość ciekawy artykuł na temat strat na Forex Młodzież nie interesuje się GPW. A forex doprowadza do ruiny
Paweł Trzaska z DM DB zna przypadki emigracji zarobkowej w celu odrobienia długów wynikających ze spekulacji na Forex. Oczywiście są takie przypadki. Niestety prawda jest taka, że na GPW ludzie też potracili majątki. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem akcji spółek wycofanych z obrotu lub o groszowej wartości, którymi mógłbym wytapetować niejeden dom. Niejednokrotnie dostawałem pełnomocnictwa aby uwalić prezia niejednej spółki z GPW, bo w porozumieniu z „górą” działał na szkodę mniejszościowych akcjonariuszy.
Problem Domów Maklerskich jest taki, że uciekają im klienci i srają pod siebie, bo nie ma prowizji, nie ma słupków w Excelu, nie ma przychodów z chorych opłat. Obniżcie prowizje, doprowadźcie GPW do porządku, a wtedy mówcie o jakiś szkoleniach, bo póki co największy syf wychodzi z samego źródła, czyli GPW i Domów Maklerskich. Aaa i nie chodzi o szkolenia z analizy instrumentów finansowych, a z zarządzania kapitałem. Spekulant dobrze zarządzający swoim kapitałem to i na rzucie monety jest w stanie wyciągnąć całkiem pokaźną sumkę.
DM Banku Ochrony Środowiska, czy Alior Banku stracił w tym roku co najmniej dwóch dużych klientów tylko dlatego, że chłopcy brzydko zagrali. A pamiętacie akcje „Inwestuj świadomie” Akcjonariatu Obywatelskiego ? Jedźcie do Jastrzębia Zdrój, niejednego z was powiesiliby za jaja za kit jaki im wciskaliście z JSW. Panowie, zanim zaczniecie pieprzyć o Forex, spójrzcie na swoje nieomylne gęby, którymi doprowadziliście do ruiny wiele polskich rodzin.
[…] (jeśli nie czytaliście, albo pamięć zawodzi) zapoznać się z tymi wpisami: Podwójne dno potwierdzone […]