Jeszcze tylko Bank of Japan
Z istotnych wydarzeń makro w tym tygodniu zostało nam tylko piątkowe wystąpienie Kurody z Bank of Japan i koniec. Kolejny ważny moment dopiero w listopadzie – EBC, a później grudniowy FED. Z jednej strony bardzo dobrze, bo co za dużo to nie zdrowo :-)
Jestem odrobinę zawiedziony dzisiejszą postawą giełdowych byczków, ale co się wlecze to nie uciecze. Osobiście liczyłem na rychły atak na poziom 11 000 punktów, a tu kupa. Niemniej jednak ataku na 200-SMA (11 059) oczekuję jeszcze w tym tygodniu. Niewykluczone, że dopiero w piątek. Ciężko ocenić jak zareagują Chińczycy na jastrzębi FED. Gdyby rynek byłby pozbawiony skończonych idiotów, wtedy można by było spodziewać się sporej luki w dół w dniu jutrzejszym i lekkiego zejścia przed wystrzałem na QE w Japonii – oczywiście jeśli zostanie przedłużone/zwiększone/cokolwiek.
Wsparcia i opory intraday na DAX Futures na czwartek 29.10.2015
Opory: 10 929, 10 985, 11 075
Wsparcia: 10 750, 10 695, 10 605
Reflektory, oklaski, fanfary, oklaski…. 10 840
Plan na jutro jest prosty i najlepiej zobrazować go można tak.
psssst podobny efekt uzyskamy nakładając pierdylion wskaźników oscylatorów i XVIII-wiecznych reguł – lol.
A tak na powaznie…. Chiny mogą dzisiaj troszkę namieszać.
Ostatnimi czasy opuściłem się trochę we wpisach, ale jest to wynik ogólnego przemęczenia. Także niebawem robię sobie tygodniowy urlop od pracy, wykresów i pisania. 5 lat pisania non-stop tu i u innych trochę mnie wypaliło.
czy już nie dopuszczasz wersji że mają jeszcze szanse aby teraz odbić się i pójść do góry – nawet na 11100 (wiem że brzmi to trochę jak fantazja) ?
i dopiero jak pogłębią dzisiejszy poziom to będą definitywne spadki ?