Punkt zwrotny na DAX Futures
Byki za oceanem nie dają za wygraną, których dominacja na rynku trwa w najlepsze już od 5 miesięcy. Tutaj nawet referendum w sprawie Brexit nie sprawiło, że podaż przejęła kontrolę. Najlepiej obrazuje to Bullish Percent Index wg. którego 59% spółek notowanych na S&P 500 jest pod wpływem sygnału zakupowego na wykresach symboliczno-punktowych.
Dopóki wartość tego indeksu znajduje się powyżej 50%, nie ma absolutnie mowy o dominacji strony podażowej. Oczywiście chodzi tutaj o średnio i długoterminowe ruchy. Ruchy intraday to inna bajka, o czym w dalszej części.
Podobną sytuacje pokazuje VIX. Średnio i długoterminowej dominacji byków towarzyszą niskie oczekiwania co do 30-dniowej zmienności implikowanej. Aczkolwiek należy tutaj zauważyć, że VIX dochodzi do dolnej strefy kanału, więc niebawem może pojawić się jakaś realizacja zysków z obecnych wzrostów. Realizacja zysków, czyli ruch w dół – triumf byków. Jeżeli podczas potencjalnej realizacji zysków VIX wyskoczy ponad kanał, można oczekiwać kontynuacji krótkoterminowych spadków (większych lub mniejszych).
Ciekawostką jest zachowanie wśród uczestników wzrostowego funduszu Rydex Nova. Indeks sentymentu Rydex Funds Nova/Ursa Ratio Sentiment Indicator osiągnął dodatnie extremum, które na tym poziomie nie było widziane od wielu lat. Oczywiście jest to sentyment ulicy, jako że członkami funduszy Rydex Nova i Rydex Ursa są „retaile”. Tutaj ultra optymistyczne nastawienie ulicy może wywołać ruch w dół – realizacja zysków, czy po prostu wymuszenie na retailach skrócenie swojej ekspozycji na indeksie S&P 500.
Jeżeli dodamy do tego wskaźnik VXV:VIX, który zamknął ubiegły tydzień na poziomie 1.25, rzeczywiście w pierwszych sesjach nowego tygodnia może dojść do jakiejś realizacji zysków. Realizacji zysków, a nie zmiany trendu głównego, bo ten jest chyba oczywisty. Osobiście każdy większy ruch w dół po silnych zwyżkach traktuję jako realizację zysków z pozycji długich, która następnie może przerodzić się w korektę i test podaży z niższego poziomu.
DAX Futures
Wsparcia i opory intraday na DAX Futures na 11.07.2016
Opory: 9 649, 9 717, 9 827
Wsparcia: 9 430, 9 362, 9 253
Punkt kierunkowy 9 540.
Tygodniowe wsparcia i opory na DAX Futures
Opory: 9 764, 9 884, 10 079
Wsparcia: 9 375, 9 255, 9 061
Tygodniowy pivot wypada w punkcie 9 570, także strefa 9 540 – 9 570 będzie stanowić ciekawą strefę kierunkową, która jeśli zostanie puszczona dołem, może wywołać silny ruch w dół w rejon 9 375.
Póki co handel od góry został ograniczony przez 10-SMA (high), więc o zmianie średnioterminowego trendu na wzrostowy nie ma mowy. DAX Futures znajdują się w neutralnej strefie pivotowej o podwyższonej zmienności.
Punkt zwrotny na DAX Futures znajduje się w 9 880, więc pokrywa się mniej więcej z drugim oporem na W1. Jeżeli rynek zechce wybić się z neutralnej strefy pivotowej w nadchodzącym tygodniu należałoby oczekiwać trwałego wyjścia na H1 + dzienne zamknięcie powyżej 9 764, a następnie rozjechanie punktu zwrotnego.
Czyli doładowanie pozycji długiej w dniu następującym po wybiciu 9 884 winno przynieść 400-600 pkt potencjalnego zysku. Najlepiej złapanie L na cofnięciu, choć L na takim otwarciu przy odpowiednim zarządzaniu kapitałem da 100% wygraną.
Jeśli chodzi o pozycje krótkie to zdecydowanie na wyłamaniu tygodniowego pivota, czy pivota intraday w kontekście jednosesyjnej pozycji.
Na H4 aktywował się setup SWING LONG, jednak tutaj popyt ma ogromny problem z forsowaniem 50-SMA. Także jeśli nie dojdzie do wywalenia w górę, setup zamknie się na SL. Co za tym idzie, wyrzucenie strefy cen uśrednionych 50-SMA w górę, da dość silny sygnał zakupowy.
Na H1 notowania zbliżają się do 200-SMA i tym samym ewentualna reakcja cenowa przy tej średniej winna nam wskazać dalszy kierunek.
Z uwagi na obowiązki służbowe do 13 lipca moja aktywność na rynku będzie ograniczona do minimum, czyli będę łapać zleceniami oczekującymi pozycje pod potencjalne wybicia tygodniowych poziomów.
witam zaloge
opena przegapilem
odbili sie od fibo na 10080
dax el po 033
@Atlasik
sorki przysnalem wczoraj
Ty przed urlpoem,my wrocilismy wczoraj