Let’s go retro, czyli non-toper mielonka

To właśnie 20 grudnia 2015 rynek pokazał po raz pierwszy poziom 8 854 na celowniku DAX Futures, a warunkiem koniecznym do sięgnięcia tego poziomu było strzelenie 10 216, czyli ówczesnego punktu krytycznego dla strony popytowej. Podobnie jak rok temu można sparafrazować Hellera i jego „Just because you’re paranoid, doesn’t mean they’re not after you”.

Można też zjeść trochę snickersów, oddać się magii świąt i spojrzeć na DAX Futures z tej samej perspektywy co 365 dni temu. I co z tego wynika ? Nic.

Z jednej strony poziom 12 075, z drugiej 9 122.

Wystarczy natomiast zjeść parę Kitekat’ów, obejrzeć kilku oszołomów z Marsa, czy innej planety. Na końcu zarzucić jakieś disco i od razu przyszłość staje się bardziej klarowna.

Póki co jestem bez sygnału zakupowego i jednym sygnałem sprzedażowym z piątku. Sprzedaż kontraktu ze strefy prze-oporu 11 433 – 11 466. Sygnał sprzedażowy na całą serię ze zleceniem SL 11 635, który będzie się sukcesywnie zmieniać z upływem czasu, o czym nie omieszkam napisać sobie tutaj na stronie. Zasięg ruchu dla tej pozycji bez zmian. I tak naprawdę więcej zrealizowanych sygnałów na tę chwilę nie mam.

Piątkowe założenie pozostaje bez zmian. Dla nie-anglojęzycznych kolegów można przełożyć to na prosty język: „Co nie wzrośnie to spadnie” :-)

DAX Futures wsparcia i opory intraday na 20.12.2016
Opory: 11 420, 11 432, 11 452
Wsparcia: 11 381, 11 369, 11 350

Pivot w punkcie 11 401. No muszę przyznać, że rozpiętość tego Fibo pivocuda nie powala. Jedyny plus taki, że po strzeleniu któregoś ze skrajnych poziomów prawdopodobieństwo pojawienia się dynamicznego ruchu jest znacznie większe, niż przy strzelaniu ekstremalnych wartości po 800-1000 punktów.

H4 swing short na DAX Futures dopiero z poziomów poniżej 11 309.

Przerażające w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę w tej chwili przeważa zdecydowana ilość potencjalnych sygnałów sprzedaj. Na intraday jest praktycznie po równo, ale sygnały o większych zasięgach na tę chwilę to same eS-ki.

Skew index w USA rośnie…. ale o tym jutro.