Pierwsze koty za płoty

Pomimo pozytywnych nastrojów na indeksach znajdujących się w moim portfelu, czy też wśród obserwowanych, tydzień rozpoczynam od strat na wszystkich kampaniach średnio i długoterminowych. Gdyby nie zagrania intradayowe, byłby to bardzo nieudany początek roku, a tak jest po prostu nieudany :-)

S&P 500 Futures

Szczerze powiedziawszy nie wiem kiedy zdecyduję się na handel na S&P 500 Futures w tym roku.. aaa właśnie…. Jedna kwestia wyjaśnienia. Jeżeli piszę tutaj o S&P 500 Futures mam zawsze na myśli E-mini S&P 500 Futures, a nie duży kontrakt S&P 500 Futures co może być mylące dla niektórych. E-mini futures to odpowiednik niemieckiego Mini-DAX Futures, albo odwrotnie :-) Niestety Mini-Dax Futures nie są jeszcze tak popularne jak E-mini, które stosunkowo szybko zdobyły przychylność wśród retaili i instytucjonalnych.

Ale do rzeczy…

Mimo, iż różnice są niewielkie w notowaniach dużego i małego kontraktu, to już róznice w pozycjach zajmowanych przez retaili, duzych graczy, czy fundy są już ogromne.

Pokazuje to, iż sentymenty rynkowe definiowane na podstawie liczby otwartych pozycji przez specyficzne grupy rynkowe są tak naprawdę bez znaczenia w średnim, czy długim horyzoncie czasowym. Jednak w krótkim, czy bardzo krótkim terminie taki sentyment może być świetnym filtrem do zajmowanych pozycji. Filtrem, a nie bezpośrednim sygnałem do zajmowania pozycji na rynku. Jako krótki termin mam na myśli tydzień tradingowy – nie dłużej.

A w krótkim terminie retail trading tak naprawdę nie ma nic do stracenia, jest po prostu neutralny.

Na S&P 500 Futures w piatek doszło do wybicia szczytu z 04.01.2017 tym samym momentum traderzy zapakowali się w pozycje długie i już prawdę powiedziawszy są na pozycji wygranej bez względu na dalszy ruch cenowy. Kolejna okazja do zajęcia pozycji długiej to wybicie szczytu wszechczasów.

Co za tym idzie, pozycji długiej będę szukać w przypadku zamknięcia dnia powyżej 2277.80, a dla pozycji krótkiej będzie to zamknięcie poniżej piątkowego dołka (2258.10), który już jutro pokryje się z 10-SMA.

Obecnie sytuacja techniczna przypomina trochę tę z 2014 roku, gdzie po sięgnięciu szczytu szczytów na jesień, doszło do dość dynamicznej realizacji zysków. Wtedy to bullish percent index dla sektora finansowego był również wywindowany i mógł wtedy świadczyć o rychłej realizacji zysków, podobnie jak teraz.

Ciekawostką natomiast jest fakt, iż dominacja niedźwiedzi w sektorze zdrowotnym zakończyła się dopiero w tym tygodniu i na razie ciężko ocenic, czy można mówić o hossie w tym sektorze, czy też nie.

VXV:VIX sugeruje, iż poczatek tygodnia w USA rozpocznie się spadkami (poniedziałek-wtorek). Więcej o tym cudzie, można doczytać w tym o to artykule VIX, VXV, VXV:VIX zmienność i S&P 500 Futures