DAX Futures 24.04.2017
Ubiegły piątek, mimo iż był zwieńczeniem całkiem udanego tygodnia, pozostawił po sobie pewien niedosyt w postaci niestrzelenia poziomu 11 932.
Poniedziałkowa sesja na DAX Futures będzie odbywać się pod dyktando emocji związanych z I turą wyborów prezydenckich we Francji i już można powiedzieć, iż będzie to dość ciekawa sesja. Notowania spread-beatingowe przed regularnym handlem zaliczyły wzrost o ponad 2.7%.
W tej chwili pozostaje więc oczekiwać na start DAX Futures i pierwsze reakcje po godzinie 8:00.
Plusem tego typu „zawirowań” rynkowych jest możliwość złapania dużego zysku w bardzo krótkim czasie, co jest rajem dla osób uwielbiających szaleństwo spekulacyjne. Aczkolwiek problemem dla większości uczestników tego typu szaleństw jest brak stosowania zleceń SL, więc w zaledwie kilka minut totalna euforia może zamienić sie w totalne załamanie nerwowe.
Tygodniowe wsparcia i opory na DAX Futures
Opory: 12 181, 12 238, 12 331
Wsparcia: 11 996, 11 939, 11 847
Punkt kierunkowy na poziomie 12 089.
Intraday pivot na poziomie 12 080.
Naruszenie poziomu 12 331 na intraday, może skutkować atakiem na ostatni szczyt 12 410. Natomiast naruszenia szczytu mógłbym wykorzystać do łapania cofnięcia ceny na intraday – czyli pozycję krótką – choć nie wiem, czy mi się chce, winszując zasadzie odejścia od rynku po strzeleniu ekstremalnych poziomów. Bezpieczną okazją do zajęcia pozycji krótkiej będzie dla mnie zejście poniżej R3 intraday (12 163), jeśli cena wcześniej znajdowała się powyżej tego poziomu.
Zamknięcie D1 poniżej 12 089 w tym tygodniu, da mi sygnał do dalszego osuwania się kontraktu, gdzie będę próbować to łapać na zejściu pod 12 080 z intraday w poniedziałek, jeśli wcześniej nie aktywuje się pozycja krótka z wyższych poziomów lub podczas kolejnych sesji z wyższych poziomów.
Brak strzelenia pivota będzie kontynuacją ruchu wzrostowego w ramach scenariusza z celem 12 838. Jeszcze nie wiem kiedy zajmę pozycję pod ten scenariusz, ale z pewnością nie będzie to poniedziałkowa sesja.
gdyby tak pokusić się o wyznaczenie jakiegoś punktu do korekty to jedyne co przychodzi mi do głowy to 560-565, ciekawe co tam usa po drzemce czy tylko nadbiją wczorajszą euforię i sprawdzam, czy mocniej polubią taki scenariusz