FED w akcji
Co prawda jeszcze tydzień pozostał do wdrożenia „zaciśniania ilościowego” przez FED, ale już teraz czuć na rynku S&P 500 Futures pewną „presję spadkową”. Oczywiście FED zdaje sobie sprawę z tego jaki wpływ na rynek akcyjny ma redukcja bilansu, stąd też w początkowych miesiącach podaż będzie ograniczona i stopniowo zwiększana co kwartał zaczynając od 2018 r.
Z perspektywy spekulacji na S&P 500 Futures może to być jedynie pretekst do wyprzedaży, a być może paniki, czy też wejścia w wieloletnią bessę. Jednak na tę chwilę jest za wcześnie, by mówić o którymkolwiek z tych zjawisk. Swoją uwagę skupiam na powrocie ceny do jej średniej tzw. mean reversion / return to mean. Problem polega na tym, że szukam mean reversion na D1, a jak wspominałem tutaj wielokrotnie, wyłapanie mean reversion na D1 jest cholernie ciężkie. Sesja z 22 września 2017 r. tego najlepszym przykładem.
Rynek na D1 nie od razu wraca do swojej średniej, nawet jeśli wysłał taki sygnał. Sygnałem tym oczywiście było przejście ceny przez 10-SMA.
Warto jednak dodać, iż w tej spekulacji został dorzucony czynnik subiektywny, tym samym podejście pod wyłapanie powrotu do średniej zostało lekko zmodyfikowane. W idealnych warunkach sygnałem do zajęcia pozycji krótkiej w ramach mean reversion byłoby zamknięcie D1 poniżej 10-SMA, a potwierdzeniem dalszego sygnału sprzedażowego zamknięcie D1 poniżej 10-SMA (low). W zmodyfikowanej wersji, przejście ceny w handlu intraday przez 10-SMA z D1 sygnalizowało zajęcie pozycji krótkiej. Czas pokaże, czy pozycja krótka zostanie strzelona na stop lossie w stracie, czy też na zysku.
Jeśli już o pozycjach krótkich.
VXV:VIX zamyka ubiegły tydzień na rekordowym poziomie 1.34. W całej historii VXV i VIX tylko trzy razy miało zamknięcie powyżej lub na poziomie 1.34.
W każdym z trzech przypadków, rynek spadał w kolejnym tygodniu. Oczywiście tutaj VXV:VIX tyczy się bardziej samego indeksu, gdzie te wyniki są bardziej obrazowe. Jednak z racji spekulacji na rynku futures, wziąłem pod uwagę zachowanie rynku terminowego.
Marzec 2012 – spadek o 1.78% (25 pkt.)
Sierpień 2012 – spadek o 2.04% (29.1 pkt.)
Wrzesień 2017 – spadek o 1.04% (25 pkt.)
Co jest jednak najbardziej istotne to spadek nie odbywał się od razu po starcie rynku terminowego w poniedziałek, a dopiero we wtorek. Czy w nadchodzącym tygodniu będzie podobnie i rynek wpisze się w statystykę ? Nie wiem. Jeśli będzie podobnie, wtedy można śmiało powiedzieć o pojawieniu się powtórki z historii opisanej w ostatnim artykule – Szepty Godota na S&P 500 Futures
Ciekawostką może być fakt, iż zbliżoną strategię uskutecznia Stephen Aniston w zarządzającym przez siebie funduszu Measured Risk Strategy Fund. Co zdaje się być oczywistym, iż produkty oparte o zmienność idealnie nadają się jako zabezpieczenie ryzyka spekulacyjnego/inwestycyjnego.
Natomiast wiem, iż retail traderzy zredukowali swoje krótkoterminowe pozycje długie i na tę chwilę są mniej więcej neutralni. Natomiast średnioterminowe pozycje długie retail traderów nadal w grze, więc niebawem należy spodziewać się realizacji zysków z tychże pozycjie. Dlaczego ? Ano dlatego, iż retail traderzy- jak wspominałem w „Oczekiwaniu na korektę” – są nienauczeni lub nieprzyzwyczajeni do przetrzymywania pozycji w zyskach.
Obawy przed wyprzedażą na rynku akcyjnym spowodowaną przez decyzje FED widać na momentum spółek, które nieznacznie wyhamowało mimo ostatnich wzrostów na S&P 500.
Dawidzie Andrew wspomiał ze pisałeś o 2465 masz rację nie pisałeś o takim ów poziomie ale tam znajdowało sie Twoje tp przy wykresie sp500 kto pokazałes może dlatego przytoczył ten poziom . Tak na marginesie sp500 narazie nie spadnie muszą jeszcze z niedoświadczonych Trejderów wyciągnąć trochę wiec konsola jak długo nie wiadomo ale przez sytuacje z Korea to warto mieć s-ki na sp500 a zwłaszcza przez weekend tylko moja opinia . Nie powinno się zostawiać otwartych pozycji przez weekend wiem nie jeden day trader tak powie ale wojna wisi na włosku , i można zarobić .