Szczyt hossy na S&P 500 ?
W ostatnim wpisie „Nadchodzi zmienność” przedstawiony został pogląd na rynek z punktu widzenia zabezpieczania pozycji długich, opcjami na indeks S&P 500. W skrócie, amerykańskie instytucje ochoczo nabywały droższe niż normalnie zabezpieczenia w postaci opcji spadkowych – przejawiło się to wzrostem indeksu SKEW oraz indeksu 30-dniowej zmienności implikowanej VIX. Tego typu działania zostały przeprowadzone najprawdopodobniej pod tzw. „government shutdown”, który częściowo ogranicza działalność niektórych instytucji federalnych w USA.
Dlaczego najprawdopodobniej ? Prawdziwy powód nie jest znany, także można jedynie przypuszczać. Niemniej jednak fakt wzmożonej aktywności „ochronnej” jest faktem i nie podlega jakiejkolwiek dyskusji. Miniony tydzień przyniósł również kilka innych ciekawych zachowań, głównie wśród retail traderów i niektórych zarządzających portfelami na szczeblu instytucjonalnym.
Bańka spekulacyjna
Większość definicji baniek spekulacyjnych i zachowań tłumu w okresie trwania tego zjawiska opiera się na publikacji Charles’a MacKay’a sprzed ponad 160 lat zatytułowanej „Memoirs of Extraordinary Popular Delusions and the Madness of Crowds.”
Na podstawie opisanych zachowań, wraz z postępem czasu i technologii powstało wiele „profili psychologicznych” retail traderów, które idealnie wpisują się w definicje baniek na rynkach finansowych. Myślę, że większości retail traderów znane są poniższe wykresy przedstawiające aspekt psychologiczny obecny podczas spekulacji.
O tworzeniu tego typu grafik pisałem jakiś czas temu, w kontekście sprzedaży „rewelacji psychologicznych” – U progu Walhalii
Swojego czasu – w ramach ciekawostki – stworzyłem podobny profil emocji retail traderów dla kontraktów terminowych DAX Futures – DAX Futures i 50-SMA. Jednak należy pamiętać, że tego typu wykresy można stworzyć dopiero z perspektywy czasu. A nie ma nic łatwiejszego jak przewidzenie przyszłości z perspektywy czasu.
Kolejnym problemem jest to, że opracowanie „emocji traderów” w oparciu o samą cenę jest bezsensowne. Szczególnie na rynkach/wykresach, gdzie świece/ceny tworzone są kwotowaniami bid-ask, a nie rzeczywiście realizowanymi zleceniami. Niemniej jednak każdy wzrost ceny spowodowanej kwotowaniem, czy też rzeczywistą transakcją powoduje wysyp aspirujących na guru rynkowych wieszczących o bańce, upadku itd. O niektórych takich osobowościach wspominałem w „Podejście kontrariańskie do spekulacji”, gdzie przedstawiłem zestawienie autorstwa Ben’a Carlson’a z Ritholtz Wealth Management.
Wieszczenie pęknięcia baniek, czy katastrofy rynkowej zostało kilka dni temu dobrze podusmowane przez Rafała Jaworskiego:
Pisząc regularnie, że na #rynek przyjdzie #krach można tylko zyskać❕
Nie chodzi tutaj o #zysk na krótkich pozycjach,tylko na potencjalnym uznaniu w środowisku. ♂️
Jeżeli nie mamy racji, to wszechobecny #huraoptymizm to zakryje.
Jednak jak przyszłoby załamanie:
➡️— Rafał Jaworski (@erjotin) 17 stycznia 2018
Skoro o przewidzeniu pęknięcia bańki/zakończenia hossy na 100% będzie można mówić z perspektywy czasu, czy istnieje możliwość znalezienia punktu kulminacyjnego, szczytu hossy/bańki tu i teraz ? Może nie dokładnie co do sekundy, czy godziny, ale z dokładnością np. do kilku sesji giełdowych.
Euforia zakupowa
Bazując na „profilach psychologicznych” można dojść do wniosku, że punktem kulminacyjnym jest euforia rynkowa. Jak jednak można zdefiniować euforię ? Czy sam ponadprzeciętny wzrost ceny można uznać za euforię ? Niekoniecznie.
W ocenie euforii rynkowej przydatne mogą być sentymenty, czy pozycjonowanie się uczestników rynku.
CNN – Fear and Greeed Index
Na stronach CNN Money prezentowany jest od wielu lat sentyment uczestników rynkowych oparty o siedem cenowo-wolumenowych wskaźników.
Obecnie wskazuje on na ekstremalną chciwość, czyli podejmowanie ryzyka większego niż normalnie.
O ile w krótkim terminie powyższy indeks sentymentów może być dobry do filtracji pozycji, czy też porównania własnych spekulacji, to w długim terminie jest to dla mnie narzędzie bezużyteczne. Z resztą może to potwierdzać poniższy wykres.
Bardziej wartościowy od sentymentu opartego o cenę, czy wolumen jest rzeczywisty przepływ pieniężny retail traderów.
Najczęściej przedstawianym przeze mnie sentymentem tego rodzaju jest Rydex Funds Nova/Ursa Ration Sentiment Indicator przedstawiający rzeczywisty przepływ pieniężny uczestników funduszy grupy Guggenheim Investments w perspektywach krótko i średnioterminowych.
Obecnie odczyt tego sentymentu dla średnioterminowych inwestycji znajduje się na poziomie najwyższym w całej historii.
Ekstremalnie wysoki optymizm i lokowanie kapitału w zakup akcji wchodzących w skład indexu S&P 500 w połączeniu ze wzrostem cen może świadczyć o totalnej euforii zakupowej, która utrzymuje się od trzech ostatnich sesji.
Jednomyślność na rynkach nie wróży nic pozytywnego, a ostatnie, podobne (choć o mniejszej skali i krótkoterminowe) ekstremalne zachowania retail traderów kończyły sie dynamicznymi jednosesyjnymi spadkami o zasięgu 30-50 pkt. Czy zatem obecne odczyty wpiszą się idealnie w możliwość wystąpienia ruchu 2-sigma, którego prawdopodobieństwo jest wyceniane wyżej niż zazwyczaj przez amerykańskich uczestników rynku opcyjnego na S&P 500 ? Czas pokaże.
S&P 500 Futures
Jeśli chodzi o pozycjonowanie się na S&P 500 Futures, nic nie uległo zmianie od scenariusza opisanego w ostatnim artykule – Nadchodzi zmienność. Czwartek przyniósł zamknięcie pozycji długich z wybić szczytów oraz pojawiła się pozycja krótka. Wyjściem ze spekulacji będzie strzelenie stop lossa (2xATR(21).
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.
Witam,
gdzie można kupić ww. książke
Pozdrawiam