W przyśpieszonym tempie
Na początku grudnia 2017 r. informowałem Czytelników o prognozach Bank of America Merill Lynch odnośnie celów inwestycyjnych tego banku – Gotowania żaby ciąg dalszy. Strategia banku zakładała wzrost indeksu S&P 500 do poziomu 2932 z celem inwestycyjnym na poziomie 2863. Zaniżony cel ma oczywiście uzasadnienie w stosunku zysku do ryzyka. Jednak nie o tym. Warto skupić się na stosunkowo szybkim tempie wzrostu notowań.
Czy zatem realizacja celów inwestycyjnych jeszcze w styczniu, a nie w sierpniu jak BofA zakładał, jest oznaką irracjonalnego zachowania uczestników rynku ?
Trudno na to pytanie odpowiedzieć, gdyż ciężko oceniać irracjonalizm tłumu tu i teraz, a dokładna analiza tego typu zachowań będzie możliwa dopiero za jakiś czas. Niemniej jednak faktem jest, iż w nieco ponad miesiąc indeks S&P 500 wzrósł o niespełna 200 punktów z czego ostatnie cztery sesje przejawiają niespotykaną w całej historii aktywność retail traderów po stronie zakupowej.
Na rynku pojawia się co raz więcej dziwnych zachowań jak chociażby wzrost indeksu VIX wraz z dynamicznym wzrostem notowań S&P 500. Mimo, iż jest to dziwaczne zachowanie pozwala na stworzenie dość ciekawego portfela. Skoro obecne wzrosty tworzą okazje zakupowe na VIX, rozważyłem sytuację w której pozycje długie na VIX są „hedgowane” pozycjami krótkimi na indeksach.
W normalnych warunkach tego typu podejście nie miałoby sensu i obarczone byłoby potężnym ryzykiem. Jednak zachowanie indeksu VIX uzależnione jest od zachowań uczestników rynku opcyjnego, a to może ocierać się o totalny irracjonalizm lub po prostu spore obawy inwestorów o możliwość wystąpienia gwałtownego cofnięcia w dowolnym momencie.
Niestety z racji braku statystycznej próbki w ocenie jakości tego portfela, opieram się tu głównie na całkowicie luźnych przemyśleniach kierowanych obserwacją i intuicją. Czy wyłapanie tego dziwacznego zachowania zaprocentuje ? Czas pokaże. Oczywiście żywotność portfela ma charakter średnioterminowy i ograniczona jest żywotnością kontraktu wygasającego w lutym. Rolowanie na późniejsze serie, czy też spekulacja z ich zastosowaniem obecnie mija się z celem, co przedstawia term structure.
W czasach amerykańskiej hossy jednym z czynników zwiastującym korektę był rajd na jenie, na który rynek akcyjny reagował z lekkim opóźnieniem – około 30-dniowym. Obecny rajd został zapoczątkowany w końcówce ubiegłego roku, więc w najbliższych sesjach przekonam się, czy rynek ponownie zareaguje cofnięciem na rajd na jenie.
Szczyt hossy jest nadal formowany i póki co nie ma żadnych znaków, iż obecny ruch w górę liczony od czwartku jest traktowany jako kolejna „fala” trendu. Zachowanie inwestorów bardziej wskazuje na szczyt.
Osobiście kończę przygodę z obecną hossą i pozycjami trendowymi na S&P 500 Futures z uwagi na możliwość nieracjonalnego zachowania. A jeżeli czegoś nie rozumiem to po prostu odpuszczam sobie. Historia pokazuje, że euforia wśród retaili nigdy nie skończyła sie dobrze, a rynek potrafił zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Do pozycji długich trendowych wrócę ewentualnie wraz z zanikiem euforii wśród retail traderów i powrotu rozsądku na rynku.
Podsumowanie rozegrania obecnej hossy umieszczę w weekend.
Mean Reversion
Obecna hossa na NASDAQ Futures pokazała, iż mean reversion w trendzie jest jednym z lepiej profitujących podejść, oczywiście poza samym trendem. Z racji, iż aktualny trend składa się w większość z mean reversion, ponownie zostały stworzone idealne warunki do wyłapania potencjalnego cofnięcia. Jeżeli cofnięcie do średniej wartości miałoby nastapić w środę, poziomem do wyłapania tego zjawiska będzie poziom 6919.60
Na S&P 500 Futures będzie to poziom 2828.50
Dla DAX Futures poziom wejścia w mean reversion to 13 511
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.
Myślę, że trzeba poczekać cierpliwie, nie znamy przyszłości… emocji coraz więcej, bo w USA są na historycznych maksimach już 14 razy w tym roku jak się doliczyłem. 30 stycznia posiedzenie FOMC, potencjalnie może mieć to znaczenie dla kilku następnych sesji z analizy technicznej od 2011 roku, rejon 2850-2865 jest górnym ograniczeniem całej hossy, moim zdaniem ryzykowny jest ten przedział punktowy.. większa korekta może rozpocząć się od niemałego zamieszania, mam dwa scenariusze: 1. otwarcie luką hossy, na niespotykanych poziomach, potem rozpoczęcie korekty 2. sesja w której nastąpi dynamiczna zmienność w okolicy rekordu, szybkie podbicia na nowe maksima i rozpoczęcie korekty celem… Czytaj więcej »