Irracjonalności ciąg dalszy
Poniedziałek na amerykańskim rynku S&P 500 to kolejna sesja wzrostowa na bardzo niskich obrotach. Niemniej jednak nie zniechęciło to amerykańskiego retaila do wejścia w euforyczny nastrój i kontynuację ultra optymistycznego nastawienia.
Także wszystko wskazuje, że już niebawem powinniśmy zobaczyć szczyt obecnego ruchu wzrostowego. Kiedy to będzie pojęcia nie mam i jakoś szczególnie mnie to nie interesuje. Bardziej w tym wszystkim istotne jest wejście w spekulację, ale na ten czas rynek nie stworzył mi okazji do wejścia na krótko.
Pierwszą taką okazją w dniu dzisiejszym byłoby zejście poniżej 2772.75, gdzie wykorzystane zostałoby momentum intraday. Jednak to tylko momentum intraday, więc niekoniecznie mogłoby pozwolić na wyłapanie pontecjalnego silnego cofnięcia pod irracjonalność amerykańskiego retaila. Niemniej jednak stosunek ryzyka do zysku byłby dość ciekawy.
Natomiast do wyłapania tąpnięcia posłuży mi klasyczne mean reversion, wyłapane na podstawie zejścia handlu poniżej dołków sesyjnych, w których zostały ustanowione lokalne szczyty. W dniu dzisiejszym byłby to poziom 2761,75.
Na DAX Futures póki co bez ciekawego scenariusza tygodniowego. Handel utrzymuje się w neutralnej strukturze pivotowej i póki co bez pozycji. Nie wliczam do tego intraday, który daje szereg ciekawych okazji do spekulacji, ale nie chce mi się marnować czasu przed monitorem. Także poprzednie założenia pozostają niezmienione.
dax juz przeladowany, widac ze maja juz odpalic te 200-400 pkt w dol jedna swieczka h1/h4, jak zawsze czekaja na stany, we will see