Atak z partyzanta
Amerykańskie portfele akcyjne były zabezpieczane na wystąpienie ruchu 3-sigma już od połowy lipca do połowy września głównie opcjami put na VIX oraz SPX/SPY (indeks SKEW) i tu market makerzy (wystawcy opcji) lub jak kto woli sprzedający zabezpieczenia zostali wzięci z partyzanta przez hedgujących, którzy musieli pozostać „neutralni” i zabezpieczyli się przed dużymi wahaniami opcyjnej delty poprzez sprzedaż akcji.
Ostatni ruch (3.88-sigma) to nic innego jak rozjechanie market makerów przez zwyczajny mechanizm zabezpieczania, lub niepełnego zabezpieczenia portfeli. Wolumen „short seller’ów” ewidentnie pokazuje, że market makerzy zostali zaskoczeni, a zjazd w środę to zupełny przypadek. Czwartek był tylko kontynuacją kuli śnieżnej i szybkiego rebalansu zakończonego w piątek. Jeżeli nie pojawi się duży wolumen wśród handlujących na krótko SPX/SPY, szansa na to by market makerzy zostali ponownie rozjechali jest praktycznie zerowa.
Nadchodzące sesje dla USA mogą być zatem sesjami wzrostowymi.
Więcej w tym temacie wieczorem, jak tylko dotrze do nas nowy procesor.
[…] o możliwości wystąpienia sesji wzrostowych na amerykańskim SPX (S&P 500 index) – Atak z partyzanta. Jedna sesja już się pojawiła i w tym momencie wystarczy już jedna sesja na plus minimum 0.01% […]