Za ciosem
Na rynku obecnych jest kilka rodzajów ogromnych podmiotów, które będą zawsze handlować na wzrosty. Są to m.in. fundusze emerytalne, fundusze inwestycyjne mutual i modne w ostatnich czasach fundusze indeksowe. Zasada działania tych podmiotów jest prosta „kup i trzymaj” – pasywne zarządzanie. Oprócz nich jest cała rzesza funduszy hedgingowych i instytucji, które handlują na wzrost i spadek – aktywne zarządzanie.
Załóżmy, że średni poziom wejścia wielu z w/w podmiotów w „nowe pozycje” długie na rynku akcyjnym w przełożeniu na poziom E-mini S&P 500 Futures to 2420-2580. Być może i ten poziom jest faktyczny. Przy E-mini S&P 500 Futures na poziomie niespełna 2880 ich ekspozycja w pozycje długie jest przeogromna.
Wydawać by się mogło, że nic lepszego. Ale nie dla instytucji. Profesjonalni traderzy handlują inaczej w odróżnieniu od retaili. Dlatego niespełna 80% instytucji nie kończy każdego kwartału na minusach. Gdy ekspozycja profesjonalnego tradera w long jest za duża, trzeba się hedgować lub redukować pozycje. Najczęściej jest to wystawianie opcji call lub nabywanie opcji put.
Póki VIX utrzymuje się na niskich poziomach, wiadomo że największy kapitał obecny na Wall Street nie hedguje się opcjami put, a sprzedaje opcje call.
Z drugiej strony hedgowany kapitał musi zawierać z kimś transakcje. Wbrew retailowym baśniom, drugą stroną transakcji nie jest przeciętny Kowalski. Na rynku opcyjnym w 99.8% jest to market maker. W takim przypadku market-maker ma ekspozycję na wzrost, ale jak wiadomo te podmioty nie mogą brać ryzyka kierunkowego, więc muszą shortować SPX. Warto zapamiętać, market maker ma w głębokim poważaniu, czy pozycja tradera zarobi lub nie. Skoro market maker musi shortować, musi być jakiś nabywca.
Tym samym na rynek idą miliardy dolarów i nie są w stanie ruszyć rynkiem w dół, a gdy tych dolarów idzie mniej w popyt, rynek robi duży ruch w górę. Nie wierzycie, że tak jest?
W tym momencie nawet potencjalny spadek o nawet 150 punktów nie zrobi jakiejkolwiek krzywdy podmiotom mającym ekspozycję na wzrosty (kontrakt/etf/koszy akcji/pojedyczne akcje). Chyba, że będzie to jednodniowy spadek, wtedy najbardziej ucierpią market makerzy. Później efekt kuli śnieżnej i już cierpi cała reszta. Najgorsze co może być dla market makera to „zasypy”. Oni tego nienawidzą. Dla nich najlepiej gdyby rynek stał w miejscu.
Techniczny aspekt został wyjaśniony.
Amerykańscy retaile po wczorajszej sesji jakoś niespecjalnie kupili wzrosty.
Możliwe, że aspekt psychologiczny wziął górę, bo znowu media ekonomiczne pitolą o nadchodzącym armagedonie :-)
Banki utrzymują momentum, więc szansa na strzelenie 2900 na SPX jest większa niż jeszcze wczoraj.
Patrząc na SPX z perspektywy klasycznej analizy technicznej, 2900 jest jak najbardziej w zasięgu.
DAX Futures
Z perspektywy klasycznej analizy technicznej, indeks DAX stoi przed szansą wejścia ponownie w dawną formację, o której zostało wspomniane 11 marca – Ostatni tydzień marcowej serii
Wybicie dołem z tej formacji miało idealny zasięg (co prawda przeskoczyło o kilka punktów, ale gwarantowało przynajmniej realizację zleceń) 35%.
Oczywiście powyższe to dawna formacja, także w tym momencie patrzę na DAX z perspektywy nowej formacji megafonu.
Handel na zlewarowanych produktach ETF/ETN jest nieodpowiedni dla osób bez wdrożonego zarządzania ryzykiem/kapitałem oraz obarczony jest ryzykiem wystąpienia bankructwa.
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.
Witam, do jutra „plaża”. Dopiero EBC i minutki FED ruszą rynkiem. Sp ? „Wszyscy” czekają na korektę – no to chyba jej nie będzie, rynek praktycznie dobił do 2900 i teraz 2945 na horyzoncie. Tam (ew. nieco wyżej o ile wyjście nie będzie fałszywką) to się rozegra najważniejsza gra tego roku – czyli czy dalej hossa ? Moim zdaniem „pociągną” ponad 2945, powiedzmy 3027 (113% zniesienia jesiennej fali spadkowej) i wtedy może dojść do korekty/zmiany trendu. Niedobitki osłabionych Misiów pękną po wyjściu ponad 2945, zacznie się naganianie medialne „dalej hossa” i dopiero wtedy może być zwrot. Ale to tylko jedna… Czytaj więcej »