FW20M13 analiza kontraktów na WIG20
Mimo nieustannie trwającej hossy od początku roku na zachodnich giełdach, trudno doszukiwać się jakichkolwiek oznak optymizmu na warszawskim parkiecie. Ubiegłotygodniowe doniesienia o tym jak to Warszawa błyszczy na tle Europy mają się nijak do rzeczywistości. Szkoda tylko, że „profesjonaliści” reprezentujący mainstreamowe media finansowe serwują nam takie „perełki”. No ale do rzeczy… coś optymistycznego zawsze można dostrzec.
Bananowy kontrakt na WIG20 znajduje się obecnie w strefie silnego oporu. Strefa ta wyznaczona jest przez 50 SMA (najniższe ceny, wykres 1H) oraz zniesienie 61.8 Fibo (między dołkiem z 26 marca, a 200 SMA – również wykres 1H). W oparciu o notowania dostarczane przez Bank Ochrony Środowiska jest to 2349 – 2365. Na chwilę zapominam o ubiegłotygodniowych założeniach i przyjmuję, iż kontrakt wszedł w krótkoterminowy trend wzrostowy (klin z wykresu 5 min rozjechał się).
Na podstawie powyższego wykresu sygnałem do zajęcia pozycji długiej będzie dla mnie poziom 2380. Kilka punktów powyżej szczytów z 28 marca.
Wyjście powyżej tego poziomu winno skutkować atakiem na 2432. Nie winszuję większych wzrostów w najbliższych tygodniach, toteż wzrost ten winien się pokryć z sięgnięciem KGHM 167-68 zł za 1 akcję.
Scenariusz ten może być jak najbardziej prawdopodobny jeżeli spojrzeć na notowania 30min. Tutaj ruch po wybiciu z kanału wzrostowego może sięgnąć wspomnianych wcześniej poziomów.
Oczywiście należy pamiętać, iż nadal kontrakt na wig20 znajduje się w silnym trendzie spadkowym i bez wyraźnego sygnału do odwrócenia trendu – gra na długo jest ciężkim chlebem do zgryzienia :-).
A jak zagrać na spadek ? S poniżej 2349. Fibo 138.2 przy powyższych założeniach wypada w 2280, co mniej więcej pokrywa się z celem dla krótkich 2281. Brak wybicia tego oporu 61.8 Fibo zwiększy szansę na pojawienie się 2281 na FW20M13. Popyt miał szansę tydzień temu, teraz ma kolejną – trochę inną, ale zawsze to jakaś szansa :-)