Piątek będzie stał pod znakiem FX głównie za sprawą FED i operacji związanych z system open market account, których jednym z celi jest zapewnienie płynności na rynku walutowym. W dniu dzisiejszym „bank płynności” zostanie ucięty o 23 mld USD. Mówiąc łopatologicznie, FED wyrzuci w rynek taką kwotę.
Samo zdarzenie może mieć wpływ na zmienność dolara i jego zachowanie intraday. Z tej okazji postanowiłem zaszaleć i wejść w pozycje długie na USDCAD z wykorzystaniem „Me too trader”. Średnioterminowy cel dla tej kampanii to poziom 1.36
Jak widać wejście trochę skopane, godzinę od założenia spekulacji można było mieć cenę lepszą o 30 pipsów. Co prawda kontekście potencjalnego niespełna 300 pkt zysku jest to sprawa mało istotna, ale patrząc na stosunkowo wąski, bo 50 pkt stop loss jest ewidentnie zły timingiem. Także już dziś przekonam się, czy mój stop loss zostanie strzelony, czy też USDCAD zainicjuje ruch w wyznaczonym kierunku.
S&P 500 Futures
Co prawda indeks SPX zamknął się powyżej 200-SMA w dniu wczorajszym, to jednak brakuje jeszcze trochę by handel odbywał się powyżej tej średniej.
W strategii intraday dopisuję +5 pkt.
Long powyżej 2748.25
Short poniżej 2736.50
Póki co w strategii pojawił się sygnał sprzedażowy
Handel na zlewarowanych produktach ETF/ETN jest nieodpowiedni dla osób bez wdrożonego zarządzania ryzykiem/kapitałem oraz obarczony jest ryzykiem wystąpienia bankructwa.
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.