FW20M13 – blisko, bliżej…. KA BOOOM

Poziom 2300 pękł z hukiem, choć nie aż tak wielkim jak się spodziewałem. Jedynie 3 punktów zabrakło do 2280, chłopcy mogli się bardziej postarać. Ale jak to ludzie zwykli mawiać, co się wlecze to nie uciecze. Także kontrakt na wig20 najprawdopodobniej rozpoczął wędrówkę na 2184. Poziom 2280 po dzisiejszej sesji bez większego znaczenia, jeżeli były umieszczone tam jakiekolwiek większe zlecenia SL z pewnością już dawno ich tam nie ma. Oczywiście w dalszej drodze należy spodziewać się korekt itp. itd. – swoją drogą nigdy nie lubiłem określeń typu korekta, czy ruch korekcyjny :-)

Nie zdziwiłbym się również gdyby pojawił się 100 punktowy ruch w górę, przy obecnych poziomach taki ruch byłby jedynie kosmetyką i nie powinien namieszać w planach podażowych. Zakładam, iż podejście do 2386 nie powinno pokrzyżować planów w osiągnięciu celu 2184 w stosunkowo krótkim okresie. Co tu więcej pisać… aha S&P 500 – podejścia stanowią świetne okazje do krótkich :-) ale nie te kilku punktowe, tylko te po kilkanaście czy kilkadziesiąt punktów.

Ostatnio trochę opuściłem się we wpisach, ale co tu się dziwić… w końcu zawitała do nas typowa wiosenna pogoda. Giełda nie kończy się dziś, czy jutro… czasem trzeba sobie zrobić trochę więcej przerw :-)

Mistrzostwa Cross Trade idą pełną parą i też pełną parą udało się wejść do czołówki… co prawda do lidera trochę brakuje, ale jest do złapania. Nie zdecydowałem się jeszcze na uruchomienie Ludwika, Pro Trader 2 trochę nawala, już sam nie wiem czy jest to wina mojego sprzętu czy też samej platformy.