Chwila grozy na rynkach
Właściwie nie wiem od czego zacząć. Wczoraj doszło do niesamowicie ciekawych zwrotów na rynkach i tak naprawdę ciężko to jakoś uporządkować by miało sens i nikt nie czytał tego z miną „what the fuck”. Spróbuję.
Decyzja Mario powinna być znana każdemu spekulantowi, jednak jeśli ktoś z jakiś powodów jej nie zna to:
– obniżenie stopy depozytowej do -0.4%
– obniżenie stopy referencyjnej do 0%
– program skupu aktywów zwiększony do 80 mld EUR.
– brak dalszego cięcia
Patrząc na tego typu informacje i reakcje rynkowe ktoś może zastanowić się nad zdrowiem psychicznym handlujących na DAX Futures, czy EUR/USD. Po pierwsze… wczorajszy dzień to masowa realizacja zysków byków, po drugie na rynku nie pojawiła się nowa S-ka. Amerykanie wykazali się rozsądkiem, ale ich szpulka na dziennym to ewidentne „what the fuck” na reakcje w Niemczech.
Market makerzy ewidentnie jadą po premie handlujących opcjami i jeżeli rzeczywiście chcą zrobić to co zrobili w USA, zasadny będzie ruch w rejon 9 850, a następnie 10 100.
Korpus świecy na DAX Futures ponownie znajduje się miedzy 50-SMA (max, low, close) i technicznie nie doszło do rozstrzygnięcia w którą stronę rynek tak naprawdę chce iść.
Na S&P 500 Futures natomiast doszło do zamknięcia, których ja osobiście bardzo nie lubię, czyli takich niemalże co do punkta na średniej. Mimo, iż zamknięcie takie sobie to reakcja w nocy już zgodna z założeniem, przypomnę – zamknięcie powyżej 200-SMA na 5-minutówce daje sygnał do dalszych wzrostów z celem 2030 – 2040.
Wsparcia i opory intrada na DAX Futures na koniec tygodnia:
Opory: 9 633, 9 873, 10 235, 10 475
Wsparcia: 9 271, 9 031, 8 669
Rozstrzał jak na miesięcznych :-)
Niemniej moja strategia jest prosta, pozycja długa powyżej 9 663, poniżej krótka. Jeżeli rynek nie otworzy się luką powyżej 9 663, wtedy sygnałem do S-ki będzie poziom 9 480 50-SMA (low), lub najzwyczajniej w świecie wybicie dołem strefy z 5-minutówek. Dołożenie do S-ki na wybicie wczorajszych dołków po godzinie 9:00
Godzina 9:00 winna nieco wskazać, czy dla każdej otwieranej wczoraj S-ki, pozycja długa była zajmowana przez większych graczy, czy też nie. Z logicznego punktu widzenia, tego typu zjazd mógł być świetną okazją do taniej L-ki i podłączenie się pod pociąg EBC pt. 80 mld EUR/msc.
Gdyby to wszystko ode mnie zależało, zrobiłbym dzisiaj sesję pt. 9 850 z zamiarem ataku 10 100 – 10 200 w poniedziałek/wtorek.
Żeby nie było tak kolorowo, wybicie 50-SMA (low) na D1 otwiera drogę na 8500.
Co mnie najbardziej martwi to dość spora liczba osób, która powylatywała wczoraj na margin callach. Grasz bez SL ? Nie graj w ogóle.
Z tymi rynkami to jest tak:)- jedni mówią tylko technika, inni tylko fundamenty, inny zaś patrzą i reagują na dane, mój kocioł z ziołami mówi- szwindel rządzi, myśl jak złodziej. Najlepiej byłoby połączyć wszystko.
Jak się z perspektywy czasu patrzy na to co się wydarzyło ostatnio,jak tu nie myśleć ,że nie chcieli wyrypać wszystkich.Najpierw stworzyli wrażenie walącej się światowej gospodarki,by miesiąc później próbować bić na Mario 10tys. ( to w krótkich miesiąc ,dwa odcinkach czasowych, bo szerzej patrząc zawalić się może wszystko). Tak czy siak złodziej złodzieja chce okraść, tracą Ci co są uczciwi i chcą oceniać uczciwie.