Tydzień rozpoczynamy od spadków
No i wczorajsze założenie odnośnie rozpoczęcia tygodnia od wzrostów poszło w zapomnienie. Miast ataku na opory, zobaczyliśmy rozjechanie wszystkich wsparć intraday i dwóch poziomów tygodniowych.
Poniedziałkowa sesja na DAX Futures zamyka się wyraźnie poniżej poziomu 11 253 i prawdę powiedziawszy generuje sygnał do dalszego usunięcia się kontraktu w dół. Jednak tutaj w nocy karty rozdadzą Azjaci i to oni wskażą nam w jakim kierunku podążą DAX Futures w dniu jutrzejszym.
Wsparcia i opory intraday na DAX Futures na jutrzejszą sesję:
Opory: 11 130, 11 241, 11 309 oraz 11 419
Wsparcia: 11 020, 10 952, 10 841
Jeżeli spojrzymy sobie na poniższy wykres, na pierwszy rzut oka wydaje się, że rynek będzie chciał wykorzystać tendencje do powrotu do cen średnich i zejść w pierwszej kolejności do 200-EMA.
Można pokusić się o taką analizę DAX Futures, czyli zniesienia od ostatniego szczytu do 200-EMA. W takim przypadku zjazd poniżej 11 000 jest niemalże pewny, a następnie ruch na północ.
Osobiście nie zagram „S” na potencjalny test 200-EMA. Uważam, że dzisiejsza sesja to „wypadek” przy pracy Azjatów. Myślę, że poczekam na wyjście powyżej 11 130 i atak na 11 241. Ewentualnie w przypadku zejścia do 200-EMA pokuszę się o większe zlecenie zakupowe tak jak miało to miejsce ostatnim razem, winszując zasadzie „Test i odbicie” :-)
Skoro zostały zaliczone wszystkie wsparcia tygodniowe, należałoby oczekiwać od rynku przeorania wszystkich oporów, a ostatni znajduje się w okolicach 11 990. Niestety aż tak optymistycznie bym się nie nastawiał :-)
Myślę, że jutro rano, będzie można napisać coś więcej odnośnie dalszej prognozy DAX Futures nawiązując do ruchów w Azji.
Póki co rynek próbuje forsować 11 130, ale wychodzi im to mówiąc oględnie średnio. Moim zdaniem poziom do konsolidacji raczej średni, chyba że mówimy o krótkiej konsoli intraday. Tak, czy inaczej prędzej uwierzyłbym w to, że wystrzelą w górę i pokonsolidują się między 11 330 – 11 430.