Byki versus niedźwiedzie
Sam do końca w to nie mogę uwierzyć, ale nie mam innego wyjścia jak rozważyć opcję pro-spadkową na głównych pochodnych od indeksów giełdowych będących w centrum mojego zainteresowania, czyli DAX Futures i S&P 500 Futures.
Przed rozpoczęciem tygodnia wspominałem o poszukiwaniach okazji do wejścia w pozycje krótkie na DAX Futures i takowa okazja pojawiła się wczoraj – rynek wybił dołem strefę cen uśrednionych 50-SMA na H1 i tym samym wygenerował się u mnie sygnał sprzedażowy, który być może przerodzi się w pozycję krótką trzymaną dłużej niż kilka sesji – ale kto wie… może zostanie strzelona na stop lossie.
W zasadzie nie ma co się tu zbytnio rozpisywać. Patrząc z perspektywy czasu, strona podażowa zrealizowała część swoich zysków, a giełdowe byki w trzecim tygodniu maja pozostają nadal bez pomysłu.
Co do zasady, decyzja o zamknięciu poprzednich kampanii longowych była słuszna – Popyt bez pomysłu. Gdyby jednak z jakiś powodów giełdowe byki wpadłyby na genialną ideę kontynuacji wzrostów, otrzymałbym szansę otwarcia pozycji długich poniżej poziomów zamknięcia poprzednich spekulacji – nic tylko korzystać. Niemniej jednak pozycja i nastawienie pro-spadkowe jest u mnie dominujące.
S&P 500 Futures
Decyzja o niewchodzeniu w intraday’owe pozycje długie przedstawiona w ostatniej analizie była słuszna. Wczorajsza spekulacja co prawda zakończyłaby się niewielką stratą, ale stratą, która po odjęciu prowizji byłaby tylko pogłębiona. Dominujący sygnał sprzedażowy w strategii na odbicie od górnego ograniczenia strefy cen uśrednionych 50-SMA nadal wiedzie prym wśród moich spekulacji. Co prawda short intraday również zakończyłby się stratą, ale to jendak short :-)
We wtorek podobnie jak w poniedziałek całkowicie zostaną zignorowane potencjalne naruszenia górnego ograniczenia strefy popytowo-podażowej. Cały czas skupiam się na „big short” – jedno z ulubionych powiedzeń wśród retaili od czasów premiery filmu z Bale’em w roli głównej, czy też drugopolanowej – nieważne.
Naruszenie 2725.25 to short. Nie naruszy to nie będzie pozycji. Rynek zdecyduje się na ruch w górę, również nie będzie pozycji. Czyli tak naprawdę nie ma nic do stracenia.
Ciekawe jest zachowanie amerykańskich instytucji, które co raz bardziej ochoczo zakupują zabezpieczenia pozycji długich. Jeśli tendencja zostanie utrzymana, jeszcze w tym tygodniu będę spodziewać się ruchu o co najmniej 1.5 sigma na indeksie S&P 500, co może przełożyć się na mniejszy lub większy spadek Futuresów.
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.
Jak na razie pozycje krótkie są w grze. 2716,80 jak dla mnie będzie L