VXV:VIX z sygnałem sprzedażowym
W strategii VXV:VIX dla E-mini S&P 500 Futures pojawił się kolejny sygnał sprzedażowy na 30-31 sierpnia. Sygnał generowany jest przez odczyt wskaźnika VXV:VIX powyżej poziomu 1.25 na koniec tygodnia – VXV:VIX i S&P 500 Futures.
I wariant
Strategia zakłada wejście w pozycję krótką E-mini S&P 500 Futures po otwarciu rynku kasowego w USA.
Stop loss: ATR(60) x3 dla interwału H1.
Wyjście ze spekulacji:
Po 2 sesjach lub przejście na wyższy interwał z przestawieniem zlecenia stop loss na break even, po spadku przekraczającym ATR(60) x3 dla interwału H1.
II wartiant
Strategia zakłada wejście w pozycję krótką E-mini S&P 500 Futures po otwarciu rynku terminowego w USA.
Stop loss: ATR(60) x3 dla interwału H1.
Wyjście ze spekulacji:
Po 2 sesjach lub przejście na wyższy interwał z przestawieniem zlecenia stop loss na break even, po spadku przekraczającym ATR(60) x3 dla interwału H1.
W tym rozdaniu nastąpi rozegranie mixu wariantów I i II, czyli krótka sprzedaż dwóch kontaktów E-mini S&P 500 Futures zaraz po otwarciu rynku terminowego w poniedziałek oraz krótka sprzedaż jednego kontraktu E-mini S&P 500 zaraz po starcie rynku kasowego w USA.
W przypadku strzelenia stop loss w poniedziałek, kontrakty E-mini zostaną sprzedane na krótko we wtorek.
Na stronie spekulant.com.pl obowiązują pewne określone zasady, z którymi należy zapoznać się TUTAJ. Przestrzeganie ich jest dobrowolne, ale konieczne w przypadku korzystania ze strony.
Handel na zlewarowanych produktach ETF/ETN jest nieodpowiedni dla osób bez wdrożonego zarządzania ryzykiem/kapitałem i w konsekwencji obarczony jest ryzykiem wystąpienia bankructwa.
Handel na kontraktach terminowych i zlewarowanych CFD indeksowych jest nieodpowiedni dla osób bez racjonalnego zarządzania kapitałem i ryzykiem. Mogą wystąpić ponadprzeciętne straty.
Na zlewarowanych CFD rekomendowana wielkość pozycji: 0.1 lota na każde zdeponowane 10 000 zł.
Czy ten blog umarł już naprawdę? Bo od kilku miesięcy niemal nic się nie dzieje. A były zapowiedzi fajnych materiałów itp. A teraz nawet mijają tygodnie i kompletna cisza. Przydałby się jakiś komentarz właściciela. Bo były jakieś wpisy pojedyncze w części komentarzy ale nic konkretnego. Wiadomo, nic na siłę. Ale szkoda jakby to już całkowicie umarło skoro tyle czasu jednak czytelników przyciągało …