Powtórka z rozrywki

Godot tym razem nie pojawił się, czyli to o czym wspominałem przy okazji ostatniego wpisu. Rynek wielokrotnie pokazywał, że dany poziom techniczny niekoniecznie musi być strzelony. Czy 200-SMA na DAX Futures zostanie strzelona ? Pewnie tak się kiedyś stanie. Póki co kampania spadkowa na DAX Futures nadal w grze i w najbliższych sesjach będę szukać kolejnych okazji do wyłapania przysłowiowego Godota.

Zanim przejdę do DAX Futures, warto spojrzeć na amerykański rynek terminowy, bo tam mamy powtórke z 17 maja 2017.

Podobnie jak w maju, strefa cen uśrednionych 50-SMA po silnym spadku została naruszona, rynek wrócił do strefy, by następnie naruszyć ją w kolejnej sesji. W przypadku S&P 500 nie tylko sama reakcja cenowa jest niemalże identyczna, ale zachowaniu indeksu zmienności implikowanej VIX.

Z racji tego, że cholernie pasjonuje się rynkami finansowymi, tego typu zdarzenia mają dla mnie przeogromną wartość. Traktuję to jako swoistą belerystykę tradingową i tak długo jak będą miały miejsce tego typu zdarzenia, tak długo będzie trwać moja pasja do rynków. Być może zabrzmi to trochę dziwacznie i nietaktownie, ale poziom 2445, który miał stanowić przezajebistą okazję do wejścia w longi, był jednym z łatwiejszych scenariuszy do rozegrania w tym roku. Stop Lossy dla pozycji długich, mogą już być w sporych plusach i wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują, iz niebawem dojdzie do realizacji zysków z tychże pozycji.

Retail traderzy zostali wzięci z zaskoczenia i tym samym ponownie mamy powtórkę z rozrywki, czyli ucieczka z pozycji krótkich. Oczywiście skala ruchu nie jest na tyle duża, by mogła wywołać masowe wezwania na depozyty przejawiające się przeważnie długim górnym knotem na interwałach krótkoterminowych. Niemniej można się spodziewać lekkiego spustoszenia wśród tych, co przedwcześnie zapakowali się w pozycje krótkie.

Dalszy scenariusz do rozwoju i pozycjonowania się na amerykańskim rynku terminowym zdaje się być analogiczny do tego z z maja 2017. Czyli pozycje długie na BE, tudzież na zyskach na strefie cen uśrednionych 50-SMA z D1, a potencjalne dołożenie do pozycji długiej, będzie stanowić naruszenie dzisiejszego szczytu, czyli pooziom 2466.10.

Ponowną okazją dla pozycji krótkich będzie powrót ceny w strefę cen uśrednionych 50-SMA, a ich potwierdzeniem wybicie tejże strefy dołem. Nic więcej, nic mniej.

Tyle jeśli chodzi o S&P 500 Futures, czas na mojego rodzynka czyli Godota i DAX Futures.

Tygodniowe wsparcia i opory na DAX Futures
Opory: 12 235, 12 330, 12 483
Wsparcia: 11 929, 11 834, 11 681

Raz, dwa, trzy, cztery…. 12 082 jako tygodniowy pivot.

Jednak nie na nim skupiam uwagę w tym tygodniu. Najistotniejszy dla mnie jest poziom 12 235 i 12 483.

DAX Futures nadal są pod wpływem sygnału sprzedażowego z czerwca 2017. Toteż potencjalny ruch w rejon strefy cen uśrednionych 50-SMA na D1 ponownie zostanie w pierwszej kolejności wykorzystany do zajęcią pozycji krótkich w ramach kampanii 200-SMA. Jedyne pytanie jakie teraz się jawi, czy rynek zdoła tam dojść ? Pojęcia nie mam, ale powyżej 12 235 pojawią się u mnie okazje do wejścia w pozycje długie na wykorzystanie potencjalnego ruchu pod 12 483 i strefę cen uśrednionych 50-SMA. Czyli ów strefa w przypadku posiadania pozycji długich, będzie strefą realizacji zysków i przekręcenia się na pozycjie krótkie.

W przypadku braku ruchu w górę, niezmiernie przydatny będzie dla mnie interwał H1. Jak historia pokazuje, od czerwca 2017, okolice 200-SMA stanowiły swoistą strefę oporową, a jak wiadomo opory w przypadku jakichkolwiek trendów spadkowych pełnią najistotniejszą funkcję w strategiach spekulacyjnych.

Opierając się na powyższym, dołek świecy naruszającej 200-SMA na H1, będzie dla mnie okazją do wejścia w shorty, jeśli rynek nie zdecyduje się jednym ciągiem na kontynuację ruchu pod strefę 50-SMA na D1.

Następnie okazją do kolejnej pozycji krótkiej będzie potencjalne wybicie dołem strefy 50-SMA z H1 oraz wybicie ubiegłotygodniowego dołka. Przy czym należy zaznaczyć, że ostatnia pozycja krótka w tej kampanii będzie miała najbardziej niekorzystny stosunek ryzyka do zysku.